Czy naprawdę lubisz swoją pracę?

Dziś jest idealny dzień na to, aby zadać sobie to pytanie. Czy naprawdę lubisz swoją pracę, czy jest to dla Ciebie tylko etap przejściowy? Odpowiedź na to pytanie, ma ogromny wpływ na Twoje życie. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, prawidłowa odpowiedź może być tylko jedna.

Jak wygląda Twoje życie?

Praca pochłania ogromną część Twojego życia. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, jest to pewnie największa część. Trudno jest zamknąć firmę na klucz i powiedzieć, że masz wolne od prowadzenia biznesu. Co w sytuacji, jeżeli naprawdę nie lubisz swojej pracy?

Takie rozmyślenia, najczęściej dopadają nas w piątek i niedzielę. Nie trudno się domyślić, że nasz tydzień można podzielić na dwie części. Od poniedziałku do piątku pracujesz. Sobota i niedziela to czas na Twój relaks. To oczywiście sztuczny podział, bo jeżeli prowadzisz biznes, dni bywają podobne do siebie. Zastanówmy się jednak nad sytuacją „idealną”.

Jeżeli w piątek odczuwasz przypływ pozytywnej energii i myślisz tylko o weekendzie, powinien to być dla Ciebie sygnał ostrzegawczy. Prowadzenie biznesu, to nie praca na etacie. Nie wyjdziesz ze swojej roli, kiedy tylko zagwiżdże gwizdek oznaczający fajrant.

Czy powinieneś być przedsiębiorcą?

W odpoczynku, wolnym czasie i relaksie, nie ma absolutnie nic złego. Złe jest jednak to, że wielu przedsiębiorców, nie lubi swoich firm. Zakładają je z nadzieją, że uwolnią się od despotycznego szefa, niezrozumiałych procedur i ludzi, którzy na każdym kroku podkładają im kłody pod nogi.

Jednak w momencie, kiedy zaczynają prowadzić swój biznes, sami wchodzą w rolę takiego szefa. Sami tworzą procedury, które trudno zrozumieć. Sami rzucają sobie kłody pod nogi, kiedy przyjmują zlecenie, którego tak naprawdę nie powinni nawet rozważać.

Dlaczego tak łatwo zapominamy o swoich doświadczeniach? Czemu pozwalamy, aby nasze obawy, przeniosły się na nasz biznes? Otworzenie firmy to poważna decyzja. Jeżeli traktujemy swój biznes jako pracę sezonową, trudno nam będzie go rozwijać. Praca sezonowa ma to do siebie, że zawsze wiemy kiedy się zakończy.

Wyczujesz to bardzo łatwo. Kiedy przychodzi piątek, cieszysz się jak dziecko, że czeka Cię niesamowity weekend. Chwila spokoju od tych wszystkich klientów. Chwila dla Ciebie, czas w którym w końcu zajmiesz się tym, co naprawdę lubisz.

No właśnie. W weekend masz się zajmować tym co naprawdę lubisz? Przecież to zaledwie 2 dni z naszego tygodnia! Przez pozostałe 5 harujesz jak wół. Męczysz się i stresujesz. Po co? Dla tych dwóch dni relaksu? Czy na pewno założenie firmy było dla Ciebie dobrym rozwiązaniem?

Kiedy traktujesz swój biznes jak etat.

Pracownicy etatowi mają więcej czasu. Mają wyznaczone godziny, wiedzą czego się od nich oczekuje. Znają swoje ograniczenia i możliwości. Prowadząc biznes, Twoje życie osobiste i praca stale się przeplatają. Czy zdarza Ci się odbierać telefon od klienta wieczorem? Czy odbierasz takie telefony w weekend? Czy Twój klient, zadzwonił do Ciebie kiedyś na wakacjach?

Jeżeli prowadzisz biznes, taka sytuacja zdarzyła się pewnie nie raz. Czy naprawdę powinieneś sobie na to pozwolić? Czy powinieneś zadbać o to, aby rozgraniczyć życie osobiste i zawodowe? A może, gdzieś po drodze popełniłeś błąd?

Przedsiębiorcy gubią się w swoich rolach. Kiedy traktujesz swój biznes jak zło konieczne, zachowujesz się jak wielu pracowników, którzy są związani z firmą, tylko dla własnych korzyści. Nie ważne w jak piękny świat wierzysz, na pewno znasz kogoś, kto pracuje w danej firmie tylko dla pieniędzy.

Jednak czy w taki sposób możesz pracować w swoim biznesie? Czy możesz tworzyć firmę, której tak naprawdę nie lubisz? Czy możesz rozwijać biznes, który traktujesz jedynie jako maszynkę do robienia pieniędzy? A może biznes to coś więcej?

Biznes to sposób patrzenia na świat.

Kiedy zaczynasz traktować swój biznes jak etat, zaczynają się problemy. Dajesz sobie przyzwolenie na to, aby tworzyć coś, w co tak naprawdę nie wierzysz. Zaczynasz sprzedawać produkty, które tak naprawdę nie są dla Ciebie wartościowe. Tu pojawia się manipulacja. Bo przecież chodzi o efekt, chodzi o sprzedaż?

Ilu znasz przedsiębiorców, którzy nie wierzą w wartość swoich usług? Robią to, bo muszą. Taki jest ich sposób na życie. Czy to lubią? Czy są z tego dumni? Zdecydowanie nie. Biznes stał się dla nich więzieniem, z którego bardzo trudno się wydostać.

Kiedy nie zależy Ci na swoim biznesie, klienci to wyczują. Jeżeli chodzi Ci tylko o pieniądze, klienci to wyczują. Jednak najgorzej wyjdziesz na tym Ty. Będziesz przyjmował zlecenia, których tak naprawdę nie chcesz. Będziesz pracował dla ludzi, którym nie ufasz.

Prawie dwa lata zajęło mi zrozumienie, że nie każdy może być moim klientem. Bardzo się tego bałem, a może nadal się tego boję. Wiem jednak, że nie chcę pracować dla firm, które oszukują swoich klientów. Wiem, że nie chcę pomagać firmom, które sprzedają bezwartościowe produkty.

Czy to utrudnia mi prowadzenie biznesu? Na pierwszy rzut oka, można by powiedzieć, że tak. Odcinam pewną grupę osób, które mogłyby zapłacić za moje usługi. Przyjąłbym dane zlecenie i czekałbym tylko do momentu wystawienia faktury.

Jednak w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że takie działanie, męczy mnie od środka. Dzięki temu, że wiem z kim chcę, a z kim nie chcę pracować, łatwiej mogę podejmować decyzję. Oczywiście ma to też swoją ciemną stronę.

Trudno jest odrzucić ofertę, która wydaje się atrakcyjna finansowo. Jednak podejmując decyzję w oparciu o swoje wartości wiem, że w dłuższej perspektywie będzie się z tym dobrze czuł. Pracowałem już nad zleceniami, które męczyły mnie psychicznie. Nie chce tego powtarzać.

Piątek i niedziela.

Kiedy w piątek cieszysz się na myśl o weekendzie, a w niedziele martwisz się powrotem do pracy, jest to dla Ciebie poważny sygnał. Coś w Twoim życiu musi się zmienić. Jeżeli nie lubisz swojego biznesu, jak masz zachęcić do niego klientów? Czy naprawdę możesz być z nimi szczery, jeżeli sam nie wierzysz w swoją jakość?

Od bycia przedsiębiorcą nie można wziąć wolnego. To pewien sposób myślenia, który albo jest nam bliski, albo nie jest. Nie ma w tym nic złego. Nie każdy musi być przedsiębiorcą. Mimo tych wszystkich zachęt do prowadzenia biznesu, nie każdy musi się na to decydować.

Jednak kiedy już się na to zdecydujesz, powinieneś lubić to co robisz. Jeżeli to lubisz, będziesz angażował się w to całym sobą. Dzięki temu będziesz rozwijał swoje umiejętności, a to najkrótsza droga do jakości.

Twoja firma to Ty. Twój sposób myślenia, wartości i przekonania. Bez względu na to, czy pracujesz sam, czy z setką pracowników. Twoja firma, to odbicie Twojej osoby. Jeżeli jesteś skłonny oszukiwać innych, tak będzie działała Twoja firma. Jeżeli jesteś uczciwy i zaangażowany, tak będzie działała Twoja firma.

Nigdy nie zrozumiem osób, które prowadzą biznes z musu. Przecież jest wiele innych możliwości na życie. Po co się męczyć? Jak możesz patrzeć w lustro każdego dnia, w którym robisz coś, czego tak naprawdę nienawidzisz?

Odpowiedź sobie dziś na pytanie, czy naprawdę lubisz swoją pracę? Jeżeli tak jest, nie ważne czy jest to piątek, czy niedziela, potrafisz cieszyć się życiem. Nie musisz szukać ucieczki. Oczywiście, zdarzają się lepsze i gorsze dni. Jednak Ty wierzysz w to co robisz, a to dodaje Ci sił.

Jeżeli lubisz swoją pracę, to bardzo dobrze. Jeżeli jej nie lubisz, zastanów się jak możesz to zmienić? Nie musisz od razu wywracać swojego życia do góry nogami. Zastanów się co możesz zrobić, aby poprawić swoją obecną sytuację. Zastanów się jaki może być ten pierwszy krok.

Pozdrawiam,

Patryk Wójcik – psycholog pracujący w biznesie.


Zapraszam Cię na mojego Facebooka: Psychologia, coaching i rozwój osobisty. Znajdziesz tam ciekawe artykuły i ciekawostki ze świata psychologii i rozwoju.

Potrzebujesz wsparcia? Umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dlaczego tak bardzo boimy się samotności?

Czy w dzisiejszym świecie samotność jest jeszcze dla kogoś problemem? Przecież nowoczesne technologie umożliwiają nam niemal natychmiastowy kontakt z każdą osobą na świecie. Czy nie jest tak, że mamy coraz większe poczucie więzi z innymi ludźmi? Dlaczego więc tak...

Kiedy ON mówi, że kocha, a tak naprawdę znaczy to coś innego.

Czy wszyscy mężczyźni kłamią? Czy używają ważnych słów tylko po to, aby osiągnąć swój cel? Czy świat jest pełen tchórzy, którzy nie potrafią powiedzieć Ci prosto w oczy, że wasz związek nie ma przyszłości? Porozmawiajmy o osobach, dla których miłość nie znaczy zbyt...

Jestem Ania i jestem Perfekcjonistką – Czy można tak żyć? Odc. 1

Cześć, mam na imię Ania i jestem perfekcjonistką. Powtarzam to zdanie w swojej głowie już od kilku dni. Jednak jeszcze ani razu nie odważyła się go wypowiedzieć nagłos. To wszystko stałoby się zbyt realne. Wiem, że dłużej moje życie nie może wyglądać w ten sposób....

3 umiejętności, które wzmocnią Twoją psychikę. Warto o nie zadbać jeszcze w tym miesiącu.

Każdy z nas miewa słabsze chwile. Wątpimy wtedy w siebie i cel naszych działań. Widzimy świat w czarno-białych barwach. Jednak niektórzy z nas dużo szybciej potrafią się z tego stanu otrząsnąć. Potrafią szybciej podnieść się po porażce, a kryzysy są dla nich momentami...

Nie pozwól, aby ONI odebrali Ci radość z życia! Jak się przed tym bronić?

Budzisz się chwile przed budzikiem. Wstajesz pełna energii. Czujesz w kościach, że to będzie dobry dzień. Patrzysz w lustro i się do siebie uśmiechasz. Rozpiera Cię pozytywna energia. Wchodzisz z werwą do biura i nagle BUM. Trafiasz na ścianę negatywnych emocji....

1 komentarz

  1. Marcin

    To prawda, trzeba lubić to co się robi, inaczej ciężko zaangażować się w pełni w swoją pracę. Dlatego właśnie zastanawiam się nad jej zmianą roboty…

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This