Rozmowa o pracę lub inaczej rozmowa kwalifikacyjna, to dla większości z Nas, jedna z najbardziej stresujących sytuacji w życiu. Nie da się przewidzieć wszystkich pytań, jednak są pytania, na które po prostu musisz znać odpowiedź.
Rozmowa kwalifikacyjna kojarzy nam się najczęściej z pewnym zestawem pytań. Jednak pytania rekrutacyjne wcale nie muszą być bardzo skomplikowane i podchwytliwe, aby przysporzyć wiele trudności kandydatowi do pracy.
To właśnie z pozoru najłatwiejsze pytania, przysparzają nam największych trudności. Możemy się jednak, odpowiednio do nich nie przygotować. Takie pytania i odpowiedzi na nie, pokazują naszemu potencjalnemu pracodawcy, że odrobiliśmy pracę domową. Pokazują nasze zaangażowanie i poświęcony czas, który włożyliśmy w przygotowanie się do rozmowy o pracę.
Są pewne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, które w szybki sposób pokazują Twój sposób myślenia. Warto przygotować się do tych pytań wcześniej, ponieważ w chwili, kiedy będziesz zestresowany, w Twojej głowie może pojawić się pustka. To zupełnie normalne, dlatego przed rozmową o pracę, przećwicz odpowiedzi na te kilka pytań.
Kim jesteś? – czyli opowiedz coś o sobie.
To, że na rozmowie kwalifikacyjnej, pojawi się krótkie pytanie o to, kim jesteś, możesz być niemal pewien. Jest to często pytanie, które ma przełamać pierwsze lody i rozładować stres. Jednak w sytuacji, kiedy dasz się zaskoczyć takim pytaniem już na samym początku, dalsza część Twoje rozmowy o pracę, może być trudna.
Głównym błędem, jaki możesz popełnić opowiadając o sobie, to powtarzanie informacji z CV. Wszystko to, co jest oczywiste, jest po prostu nudne. Postaraj się wyjść poza ramę swojego CV i zaskoczyć swojego rozmówcę.
Jednak nie staraj się tego zrobić na siłę. Ważniejsze będzie to, aby Twoja odpowiedź była związana ze stanowiskiem na jakie aplikujesz. Na rozmowie kwalifikacyjnej, nie powinieneś opowiadać o sobie w ten sam sposób, jak u cioci na imieninach. To kim jesteś, powinieneś przedstawić w taki sposób, aby pokazać, że masz predyspozycję do danej pracy.
W tym wypadku, podejście do rozmowy kwalifikacyjnej, będzie podobne do wysyłania CV. Jeżeli zawsze wysyłasz to samo CV w sposób masowy, nie możesz spodziewać się dużej skuteczności. Tak samo, jeżeli masz jedną i tą samą opowieść na swój własny temat, której używasz w każdej sytuacji i w każdej firmie, nie powinieneś spodziewać się rewelacyjnej skuteczności.
Każdy pracodawca chce czuć, że jest tym wyjątkowym. Poświęć trochę czasu na to, aby znaleźć na jego temat kilka informacji. To właśnie przez pryzmat tych informacji, powinieneś przygotować opowieść na swój własny temat. Jednak pamiętaj o tym, aby mówić prawdę.
Jak widzisz swoją przyszłość? – czyli sprawdzenie Twoich umiejętności planowania.
Kiedy podczas Twojej rozmowy o pracę, usłyszysz pytanie o to, jak widzisz swoją przyszłość za 5 lub 10 lat, musisz pamiętać o tym, co się kryje za tym pytaniem. Chodzi tu przede wszystkim o sprawdzenie, Twoich umiejętności planowania.
Czy potrafisz wyznaczać sobie cele? A jeżeli potrafisz, to czy skutecznie dążysz do ich realizacji? Dobrym pomysłem na odpowiedź, będzie połączenie przyszłości z tym, co udało Ci się zrobić już do tej pory.
Możesz więc opowiedzieć o swoich planach i ambicjach. A dodatkowo połączyć to z jakąś podobną sytuacją w życiu, którą udało Ci się już zrealizować. Przykładowo, jeżeli chciałbyś za 5 lat, być najlepszym pracownikiem w firmie do której aplikujesz, możesz opowiedzieć o swojej wcześniejszej karierze lub awansie. Możesz opowiedzieć o miejscu, z którego startowałeś i co udało Ci się osiągnąć.
Dzięki łączeniu przyszłości z własnym doświadczeniem, Twoje słowa będą miały dużą większą siłę przekonywania. W końcu za Twoimi słowami stoi również konkretne doświadczenie. Dodatkowo pokarzesz swojemu potencjalnemu pracodawcy, że potrafisz szukać analogii w różnych sytuacjach i wykorzystywać swoje doświadczenie.
Jakie masz doświadczenie? – czyli opowiedz o swoich sukcesach i porażkach.
Nikt nie przechodzi przez życie nie popełniając błędów. Błędy i porażki to doskonały sposób na naukę i wyciąganie wniosków na przyszłość. Dlatego nie powinieneś być zaskoczony, że na rozmowie kwalifikacyjnej, jedno z pytań będzie dotyczyło Twoich porażek.
Nie bój się tego pytania i wykorzystaj je na swoją korzyść. Pokaż, czego ta porażka Cię nauczyła. Opowiedz o tym, jak doszło do tego feralnego zdarzenia i jakie było tego konsekwencje. Pamiętaj, że Twoja porażka, może być również Twoim atutem.
Jeżeli Twój potencjalny pracodawca zobaczy, że wyciągnąłeś wnioski ze swojego błędu, możesz być w jego oczach, atrakcyjnym kandydatem na pracownika. W końcu lepiej, że kosztowny błąd popełniłeś wcześniej w innej firmie, prawda?
Chcę Cię lepiej poznać – dlatego zapytam o Twoje najbliższe otoczenie.
Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że podczas rozmowy o pracę, chcesz pokazać się z jak najlepszej strony. Często jest to obraz mocno przekoloryzowany. Dlatego wielu rekruterów, stosuje prosty trik, który pozwala im, dowiedzieć się czegoś więcej na Twój temat.
Kiedy zostajesz zapytany o swoje najbliższe otoczenie, nie jesteś już tak czujny. Kiedy ktoś podczas rozmowy rekrutacyjnej pyta o Twoje aspiracje, cele i marzenia, starasz się ubrać wszystko we właściwe słowa. Jednak kiedy zostajesz zapytany o swoich znajomych, łatwiej przychodzi Ci mówienie o rzeczach negatywnych.
Twoja rodzina, przyjaciele i znajomi w znaczny sposób wpływają na Twoje życie. Jeżeli otaczasz się osobami, które zmieniają pracę jak rękawiczki i żyją z dnia na dzień, można przypuszczać, że w pewnym momencie, sam będziesz tak postępował. To w końcu znany dla Ciebie wzorzec.
Zastanów się więc przed rozmową rekrutacyjną, jakimi ludźmi się otaczasz. Czy są to osoby, które wspierają Twoje staranie o tę pracę? Może wato wspomnieć o jakiejś znajomości? Zastanów się, jak opowiedzieć o swoim najbliższym otoczeniu, aby postawiło Cię to w pozytywnym świetle.
Dla rekruterów, opis najbliższego otoczenia jest również ważny, ponieważ muszą się zastanowić, jaką atmosferę wniesiesz do nowej pracy. Jeżeli zostaniesz zapytany o poprzedniego pracodawcę i kolegów z pracy, to musisz uważać na słowa. Bo jeżeli zaczniesz się wypowiadać o nich w samych negatywach, możesz zostawić po sobie złe wrażenie.
Nawet jeżeli Twój poprzedni pracodawca nie był idealny. Nawet jeżeli większość Twoich kolegów z dawnej firmy to dupki, postaraj się powiedzieć kilka pozytywów na ich temat. Na pewno znajdzie się coś, co było wartościowe w tych znajomościach.
Rozmowa kwalifikacyjna to nie spowiedź!
Na koniec, chcę abyś zapamiętał, że rozmowa kwalifikacyjna to nie spowiedź. Potraktuj to jako formę reklamy. Mów prawdę, ale pamiętaj, że nie wszystko co mówisz musi być zgodne z rzeczywistością w stu procentach. W końcu to co mówisz, to Twoje subiektywne zdanie, Twój punkt widzenia. Możesz trochę podkręcić kolory tych opowieści.
Nikt nie lubi słuchać nudnych kandydatów, którzy jedyne co wnoszą do biura, to ich naburmuszony wyraz twarzy. Lubimy ludzi, którzy umieją znaleźć się w wielu sytuacjach. Dlatego postaraj się, aby Twoja rozmowa kwalifikacyjna, przebiegała w dobrej atmosferze.
Możesz być spięty, możesz być zestresowany. To zupełnie normalne. Jednak nie bądź nudny. To najszybsza droga do tego, abyś stracił tę pracę. Nuda i trzymanie się oklepanych schematów, to najszybsza droga do tego, aby przed wyjściem usłyszeć znamienne „odezwiemy się do Pana”.
Jeżeli chcesz pokazać, że zależy Ci na tej pracy, poświęć trochę czasu na lepsze zapoznanie się z firmą. Przygotuj się do odpowiedzi na te kilka pytań. Zadbaj o to, aby mieć w zanadrzu jakąś odpowiedź, która może przełamać schemat nudnej rozmowy.
Nie musisz być przygotowany na wszystko, jednak lepiej, abyś podszedł do rozmowy kwalifikacyjnej z dobrym nastawieniem. Jeżeli odpowiesz sobie na te kilka pytań, Twoja pewność siebie wzrośnie i nie stracisz swojej szansy.
Powodzenia,
Patryk Wójcik – psycholog.
Warto również przeczytać:
Jak Twój pracodawca, odbiera Ci chęci do pracy?
Nie potrafię uszczęśliwić wszystkich – chyba jestem egoistą?
0 komentarzy
Funkcja trackback/Funkcja pingback